| |
Devellyn | 11.10.2013 14:11:03 |
Grupa: Administrator
Stanowisko: Alfa
Posty: 69 #1622169 Od: 2013-10-11
| "Ale piękny dzień" spojrzałem w niebo po czym wstałem i zacząłem rozglądać się czy ktoś już wstał. Spotkałem Venus. D: Hej Ven. V: Witaj Dev.- powiedziała nadal się uśmiechając D: Hmm.. Co porabiasz? V: Widzisz, rozmawiam z tobą.- spojrzała w drugą stronę D: Aha?- spojrzałem na klacz po czym zacząłem się śmiać V: Z czego się śmiejesz?! D: Nie nic. Tylko.. V: Tylko co? D: Eh, nie ważne.- spojrzałem w kopyta -O czym pogadamy? V: Wiesz co nie wiem. D: Może gdzieś się przejdziemy?
<Venus?> _________________
~Devellyn ~Rassel |
| |
Venus | 12.10.2013 16:24:03 |
Grupa: Administrator
Stanowisko: Odeszła
Posty: 26 #1622794 Od: 2013-9-12
Ilość edycji wpisu: 2 | V: Chetnie. - usmiechnela sie. D: No to gdzie chcesz isc? V: Ty mnie zaprosiles, wiec prowadz. - zasmiala sie. D: Panie maja pierszenstwo. V: Moze do Alei Mroku? D: Co?! Ale? V: No zartuje! - zasmiala sie i poszla przed siebie. D: Ahh... te klacze. - przewrocil oczyma. V: Slyszalam! D: Oj tam, oj tam. V: Chodzmy na lake, bo jestem troche glodna. D: W sumie to dobry pomysl, tez nic nie jadlem. V: No to dobrze, chodz. - zarzucila grzywa.
<DEV> _________________ ~Venus |
| |
Devellyn | 13.10.2013 18:34:02 |
Grupa: Administrator
Stanowisko: Alfa
Posty: 69 #1623580 Od: 2013-10-11
| D: Jestem już pełny.. Nie wiem jak ty. V: No ja też. Maskara. D; Idziemy nad lazurowy wodospad? V: Dobra. D: To chodźmy. Podreptaliśmy nad lazurowy wodospad. D: Już jesteśmy. V: Pięknie tu jest.- klacz się rozmarzyła D: A wiesz co jest jeszcze lepsze?- wrzuciłem klacz do wody -Widać jak wpadasz do wody.- zachichotałem V: Dev!- spojrzała wrogo -Dopadnę cię!- Ven zaczęła pluskać na mnie wodą, ja stałem bez ruchu ponieważ jej pluski były marne lecz nagle tak się wkurzyła że tak na mnie plusnęła wodą że cały byłem za lany. Od kopyt do łba. D: Ej!- wskoczyłem do wody i razem zaczęliśmy lanie się wodą, było super! Po godzinie zabawy wyszliśmy z wodospadu i rozmawialiśmy. D: Była super! Wiesz.. Lubię cię. <Ven?> _________________
~Devellyn ~Rassel |
| |
Venus | 13.10.2013 20:45:41 |
Grupa: Administrator
Stanowisko: Odeszła
Posty: 26 #1623683 Od: 2013-9-12
| V: Ja też Cię lubię! Mimo, że wepchnąłeś mnie do wody! D: Oj tam, oj tam, ale było zabawnie. V: Ależ oczywiście. - lekko uszczypnęła ogiera. D: Ała! A to za co! V: Za nic! Ganiasz! D: Hahaha! Zaraz Cię złapię! V: Chciałbyś! - nagle się potknęła i przewróciła a na nią Devellyn. D: Emm... przepraszam. Nic Ci nie jest? - wstał i pomógł klaczy. V: Ale ze mnie niezdara. - opuściła głowę. - Cała moja nauka poszła na marne. D: Nie cała. Przecież pięknie się poruszasz. V: Ta i upadam. D: Upadasz równie pięknie. - zaśmiał się. V: Haha! Oczywiście szanowny panie Alfo. - ukłoniła się.
<Dev?>
_________________ ~Venus |
| |
Devellyn | 14.10.2013 15:04:07 |
Grupa: Administrator
Stanowisko: Alfa
Posty: 69 #1624593 Od: 2013-10-11
| D: Hahaha-zaśmiałem się- Tak, kultura wymaga nauki. V: Jak najbardziej.- dumnie poruszyła grzywą D: Za to cię uwielbiam.- zachichotałem po czym wskoczyłem do wody V: Znowu woda? D: Musiałem. V: Dlaczego? Plusnąłem wodą Venus po czym powiedziałem D: Dlatego.- zachichotałem V: Dev! Uspokój się!- wskoczyła do wody po czym zaczęła mnie gonić D: Jesteś piękna jak się wściekasz! V: Nie zaczynaj! D: Oj tam, oj tam.- zachichotałem <Ven?> _________________
~Devellyn ~Rassel |
| |
Venus | 14.10.2013 19:16:58 |
Grupa: Administrator
Stanowisko: Odeszła
Posty: 26 #1624856 Od: 2013-9-12
| V: Zaraz oberwiesz! - ochlapałam go wodą. D: Ty też. - zaśmiał się i mi oddał. V: Nie! Ja się tak nie bawię! - udawałam obrażoną. D: Oj przestań. - pochlapał mnie jeszcze raz. V: Pfy! D: Wasza królewska mość. V: No! Tak lepiej. - zaśmiała się. D: Haha! Ależ oczywiście! V: A masz! - pochlapałam go i szybko wyszłam z wody. D: O ty! Myślisz, że Ci nie oddam? V: Nie myślę, ja to wiem! D: Skąd ta pewność siebie? V: Bo mi nie oddasz jak mnie nie złapiesz! - pogalopowałam przed siebie.
<Devellyn?> _________________ ~Venus |
| |
Devellyn | 14.10.2013 19:28:34 |
Grupa: Administrator
Stanowisko: Alfa
Posty: 69 #1624877 Od: 2013-10-11
| D: Złapie, złapie!- zacząłem ostatkiem tchu gonić klacz V: Nie dasz rady!- krzyknęła z daleka -Jesteś za wolny! D: Wolny?! Haha! No chyba ty..- coraz szybciej poruszałem kopytami po czym przystanąłem -Okey! Tym razem wygrałaś..- złapałem powietrza V: Hahaha! Mówiłam, nie dasz rady! D: Jeszcze ci pokaże!- zachichotałem V: No zobaczymy!- uśmiechnęła się Wyszliśmy z wody i znowu zaczęliśmy rozmawiać. Śmiać się. I wiele innych. D: Szybka jesteś. V: Wiem.- zachichotała D: Jestem do niczego..- zrobiłem smutną minkę V: Czemu? D: Bo dałem wygrać klaczy, temu.. V: Oj tam, oj tam. D: A tak w ogóle to późno się robi. spojrzałem w niebo V: Wow.. Ale nam dzień szybko minął. D: No.- spojrzałem na klacz -Wracamy? V: Tak. Chodźmy. Wróciliśmy do stada. <Koniec> _________________
~Devellyn ~Rassel |