Grupa: Użytkownik
Posty: 6 #1600668 Od: 2013-9-15
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY
Ilość edycji wpisu: 1 | Urodzilam sie dwa lata temu, z matki sahary i ojca Varra. Moja matka zmarla przy porodzie a ojca w ogole nigdy nie poznalam. Wychowywana przez jedyna ciotke, wyszukalam jego imie w pewnych starych ksiegach. ''Zakazana milosc'' tak to nazywalam, no bo jak to polaczyc krolewska krew z zwykla pospolita klacza? Wiedzionaa wola serca wyruszylam na poszukiwanie ojca. Gdy natrafilam na stado ''Vicre''ojciec byl umierajacy. Opowiedzial mi o wszystkim, takze jak to bylo gdy zostal alfa dumnego stada. nalegal bym zostala, ale nie moglam. Wrocilam do ciotki i nigdy wiecej go nie widzialam. Kochalam moja ukochana ciocie, ale nie moglam tu zostac. Bylam zadna przygod drzesczyka adrenaliny w krwi. Wyruszylam w droge,- by juz wiecej nie wrocic.
Teraz
Biegne goniona przez rozsierdzone wilki, nie chce ich zabijac, nawet nie chce sie zmienic w cos szybszego, np. geparda. ''Po co?''-pytam sie w duchu.-''Nawet jesli przezyje bede sama, a to gorsze od smierci. Nagle wpadam w krzaki, a w krzakach w ukryty tunel, wypadajac na zalana sloncem lake. pasie sie tam stado, jeden ogier i kilka klaczy. Ogier,- najprawdopodobniej Alfa, podchodzi do mnie. D:Witaj.-odzywa sie melodyjnym glosem.-Jak cie zwa? E:Nazywam sie Ellys, Panie.-mowie.-Jestem podrozniczka, stapajaca samotnie po ziemi. D:Szukasz stada? E:Tak.-odpowiadam szczerze. D:Witamy.-usmiecha sie i odchodzi na lake aja podreputuje za nim. |