

Grupa: Administrator 
Stanowisko: Alfa
Posty: 69 #1625755 Od: 2013-10-11
|
D: Vel? Co ty tutaj robisz? Vl: Co ty tuta robisz? Przecież wież że mieszkam w lesie przemyśleń. D: A no tak.. Przepraszam. Vl: Muszę z tobą porozmawiać.- smoczyca wyszła z groty D: Co? Słucham cię.. Vl: Tu kiedyś mieszkało inne stado. Wiesz w ogóle o tym? I wież że zostało połączone z innym stadem? D: Nie..- zrobiłem wielkie oczy -A jakim stadzie? Vl: Mglisty las.. Nie daleko. Chyba tam nie pójdziesz? D: Nie.. A co się stało z tamtejszym stadem które zamieszkiwało te tereny? Vl: Przenieśli się do Mglistego Lasu. Słyszałam od Rahima ich "maskotki" że Vendaval, były przywódca tych terenów nie żyje. D: A dlaczego doszło do połączenia tych stad? Vl: Może dlatego że przywódca tego stada Maximus, też nieżyjący, był bratem Ven'a. D: Aha..- spuściłem łeb -Czyli mamy się wynieść? Vl: Ależ nie! Zostańcie. Te stado już tu nie wróci. D: A może ja do nich pójdę powiedzieć o tym że tu jestem ze stadem? Vl: Nie sądzę, po co im to wiedzieć? D: Może po to że potomkowie "Ven'a" tutaj przyjdą i się rozczarują że niby "ukradliśmy" im tereny. Vl: Eh! Ty mnie w ogóle nie słuchasz! Gdyby to były ich tereny nie zastawiły by ich! D: A dlaczego i ty się tam nie przeniosłaś? Vl: Może dlatego że przywiązałam się do tego zaklętego lasu.. I tu zostanę. Więc zacznij się do mnie przyzwyczajać.- uśmiechnęła się D: Vel? Vl: Ehem? D: Na pewno mam nie iść im no wiesz? Vl: A po co? Oni już na pewno zapomnieli że istnieje coś takiego jak "zaklęty las". D: Ale jak to się złożyło że nazwałem to stado tak samo jak poprzednik? Vl: Hmm.. Bo to jest zaklęty las? D: Wiem..- uśmiechnąłem się -Muszę już iść.. Do zobaczenia Vel! Vl: Weź się naucz mówić do mnie Velvet. Szczerze, nie lubię jak ktoś mówi mi Vel.. A i jeszcze coś! Zatrzymałem się. D: Co? Vl: Nie chwal się tym co ci powiedziałam przed chwilą. D: O tym pełnym imieniu?- zachichotałem Vl: Nie! O tym stadzie! D: Aha, okey! _________________
~Devellyn ~Rassel |