Rassel- Ona
Rs: Ooo kochana...- puściłem klaczy oczko
S: Przestań!
Rs: Jesteś taka jak Insaja.
S: Kto to?!
Rs: Ehh... Dla mnie już nikt.
D: Odwal się od Stelli, kochaśu!
Rs: Ojejciu. Szanowny tatuś się znalazł. Nie wiem Stello jak ty z tym debilem wytrzymujesz.- Dev poraził mnie prądem
Rs: Hej ty! Zostawisz mnie w spokoju?! Dlaczego ja do twojego stada dołączyłem?! Żeby się z tobą użerać?!
D: Dobra zostawię cię. Ale jak coś złego narobisz, to masz przesrane!
Rs: Dobrze, dobrze! Tatuńku. A teraz idź! No już!
D: Grr!!! Jeszcze słowo!
Rs: Bla bla bla. Skończyłeś?
D: Stello, lepiej nie zadawaj sie z tym deklem.- odwrócił się i poszedł
Rs: No na reścię sami! Co myślisz o spacerze.- uśmiechnął się szarmancko
<Stell?>


  PRZEJDŹ NA FORUM